Dzień czekolady

Strata to jedna z trudniejszych chwil, które nas spotykają w życiu. Nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. O tym miedzy innymi opowiada film Jacka Piotra Bławuta „Dzień czekolady”. Kiedy dorośli nie mogą sobie poradzić ze stratą i nie potrafią właściwie wesprzeć dzieci w takich sytuacjach, okazuje się, że młodzi sami znajdują w sobie mechanizmy przepracowywania smutku i tęsknoty. Uruchomiają wyobraźnię, która pomaga dawać sobie radę z trudnymi emocjami, oswoić brak i zachować równowagę.

„Dzień czekolady” to także film o relacjach, które pomagają przejść przez największe życiowe burze. O rozmowie, bliskości i wsparciu.

Historia Moniki i Dawida jest inspirującym punktem wyjścia dla rodziców i wychowawców do rozmów z młodymi ludźmi o śmierci, żałobie, tęsknocie, samotności i bliskości, która uzdrawia.

Twórcy filmu zadbali o to, żeby pokazać kolejne fazy żałoby, od zaprzeczenia, po próbę akceptacji i towarzyszące im emocje dzieci. Połączenie tej tematyki z konwencją baśni, magii i wyczucia reżysera w prowadzeniu młodych aktorów, daje efekt filmu o wymiarze terapeutycznym, bez nachalnej dydaktyki, pozostawiając widza z mądrą refleksją po wyjściu z kina.

„Dzień czekolady” edukacyjnie

Polska kinematografia dla dzieci i młodzieży nie rozpieszczała nas ostatnimi laty. Wartościowe edukacyjnie filmy dla wspomnianej grupy odbiorczej można policzyć na palcach jednej ręki. „Dzień czekolady”, który będzie miał premierę 31 maja, potwierdza potencjał edukacji filmowej i daje wiele inspiracji do pracy z filmem dla nauczycieli wychowania wczesnoszkolnego, języka polskiego, wychowawców, pedagogów i psychologów szkolnych.

Jacek Piotr Bławut, reżyser, scenarzysta, mąż i ojciec, sięgnął po książkę Anny Ochimowskiej o tym samym tytule i stworzył autorską adaptację, która w konwencji baśniowej opowiada o trudnym temacie przepracowywania żałoby i straty. Wykorzystane przez twórcę środki filmowe, budujące świat dziecięcej wyobraźni i magii, tworzą subtelny zapis przechodzenia przez kolejne fazy żałoby. Towarzyszenie w tym bohaterom filmowym nie tylko buduje empatię widza, ale uruchamia procesy identyfikacji i projekcji. Bo przecież pojęcie straty ma pojemne znaczenie. Dzieci doświadczają również rozwodów i rozstań rodziców, ich emigracji zarobkowej, śmierci ukochanego zwierzęcia, utraty przyjaciela, zdrowia i innych. Inteligencja emocjonalna reżysera, wykorzystanie własnych rodzicielskich doświadczeń i refleksji, daje efekt przemyślanego dyskursu z tematem trudnym i ważnym.